Jestem wielkim admiratorem tego serialu, trzyma poziom przez tyle serii- to prawdziwy ewenement. Ciekawi mnie, czy jakiś serial miał więcej sezonów (oprócz oczywiście "Mody na sukces" i takich tam) i był równie dobry. Może jakiś serialomaniak wie?
Dużą ilością sezonów może poszczycić się serial o genialnym detektywie .Poirot trzyma poziom od początku po finałowy odcinek .
Prawda. Endeavour równie dobry. Moim zdaniem, ostatnie odcinki "Morderstw" nie trzymają już klimatu poprzednich sezonów. Wielka szkoda dla serialu.
No nareszcie ktoś kto zna oba seriale Inspektora Morsea i Endeavoura. A widziałeś może kontynuacje Morsea pt. Lewis. Ja niestety nie.Pozdrawiam
Niestety nie oglądałam, jakoś nie mogłam się skusić po śmierci Morse'a. Pewnie czułabym niedosyt. To jednak była osobowość i filar serialu. Jakże piękne było zakończenie. Strofy "Ensanguining the skies
How heavily it dies" - Alfreda Housmana.
Młody Endeavour, równie znakomity. No i ta muzyka:)
Wg mnie "Morderstwa w Midsomer" straciły poziom i klimat w przeciwieństwie do w/w seriali. Z tego co wiem, kręcą następne, może będzie lepiej?:)
A znasz może jakiś serial kryminalny, który dorównuje Sprawą inspektora Morsea?
Jestem fanką Poirota z Davidem Suchetem, a generalnie Agathy Christie i Arthura Conan Doyle'a. Uwielbiam Sherlocka, szczególnie z Jeremym Brettem. Ot, takie jak widzisz, angielskie klimaty:) Ostatnio Ripper Street.
Poza angielskimi, często wracam do amerykańskiego porucznika z wydziału zabójstw, Columbo. Czasami do Wallandera i innych szwedzkich seriali, o ile mam czas:)
Colombo to jeden z najlepszych seriali, ale juz obejrzany, Holmes z Jeremym Brretem rowniez...mamy widze podobne gusta. Z polskich filmow polecam morderca zostawia slad. Film genialny:-)
Ten polski film oczywiście znam, mam podobne zdanie. Polecam film "Wśród nocnej ciszy" z Henrykiem Bistą, bardzo dobry.
Kiedyś czytałam sporo, głównie klasyków powieści kryminalnej o których napisałam powyżej, teraz czasu mniej, czytam sporo, ale o innej tematyce:)
Polecam "Podejrzenia pana Whichera" Kate Summerscale, dobra książka oparta na prawdziwych wydarzeniach z 1860 roku i co ciekawe ukazuje pracę pierwszych detektywów Scotland Yardu. Świetna książka.
"Milczący Świadek" też ma już ponad dwadzieścia sezonów. Też porządny, brytyjski kryminał ale o zupełnie innym klimacie (bardziej surowy i realistyczny).
Jestem jego wielbicielem, teraz na BBC sezon chyba 23. Nie mogę się pogodzić z tym ,że starsze sezony są kompletnie niedostępne.