Mam nadzieję że zobaczę go kiedyś w roli bardziej sympatycznej niż w Filarach Ziemi bo
zarówno jako aktor i mężczyzna mi się spodobał;) Ale ciągle wyobraża mi się jak mówi do
swojej żony tonem skończonego łajdaka "I wont to fu** you". Jeśli gra jednego z Borgiów
to też się nie zapowiada sympatyczna kreacja... cóż, zobaczymy:)