Film jest dość przeciętną komedyjka,zapowiadał się śmiesznie z dobrym motywem na rozkręcenie ciekawej historii,lecz dostaliśmy jakiś zlepek bezsensownych scen,szczególnie zirytowało mnie,że poznaje weterynarza, a potem nie wiedzieli jak go wykluczyć to zrobili z niego narcyza i nagle olśniło go i zostali przyjaciółmi z jego cudowna przemianą,plus wielkim minusem jest dubbing,bardzo sobie cenie J.Kamińską,lecz w tym filmie nie pasuje i bardzo ale to bardzo wkurza swym głosem,ode mnie za kilka plusów,które udało się znaleźć 5/10.