ta ocena jest stanowczo za niska. Nie wiem czemu. Czy niektórzy nie lubią Hasselhoffa i dlatego tak oceniają? Wiele filmów jest słabszych a ma wysokie noty bo gra tam pitt czy crouse.
też oglądałem no i w sumie fakt.. 3.3 to trochę za niska ocena.. ode mnie 5 za całokształt.
Tak właściwie to dla mnie Hasselhoff był jedyną zaletą tego filmu (no i może ta brunetka "Val"). Reszta jest mocno przeciętna, niestety.
Przecietna?! dalem 2+ dlatego ze Hasselhoff mnie tam rozsmieszal. Powaznie to jest straszny gniot, nawet jak na kino klasy b.
nom przeciętna... mówiąc eufemistycznie :)
Mały plus za to, że był wykonany cut lepiej niż filmy Asylum czy SyFy channell.
Uważam, że film jako adaptacja komiksu czy też sama interpretacja komiksowej postaci broni się na tle innych, podobnych produkcji lat 90. (tj. "Kapitan Ameryka" z 1990, "Spawn"). Owszem, całość ocieka schematycznym kiczem tamtej epoki - nie sili się jednak na kino górnych lotów, a sam fakt, iż pierwotnie miał być to pilot serialu dodatkowo broni powyższą produkcję.