Film ogólnie niezły i interesujący (zwłaszcza dla starych panien), ale troche za dużo w nim wątków telenowelowych (ten kocha ją ale jest z inną ale mówi tej że ją kocha a ona kocha innego ale nie wie na pewno i on też nie wie na pewno ale odchodzi a ona już nic nie wie a i tak najlepsza na obiad jest niebieska zupa), natomiast bardzo podoba mi się poczucie humoru twórców i ogólnie gagi im się udały. Aha jeszcze jedno, Rene jest fantastyczna, ale Oskara raczej
nie dostanie.