Może niektórzy dojrzali widzowie stwierdzą, że film jest przeznaczony dla dzieci. Jednak dla mnie ten film jest dla wszystkich wrażliwych ludzi, którzy mają w sobie podstawowe dobre wartości.
Piękna historia.
Trzeba dążyć ze wszystkich sił do spełnienia marzeń. Nawet tych, które wydają się być nierealne do spełnienia.
A jeżeli sam nie masz marzeń, to chociaż pomagaj innym w ich spełnieniu.
I ciesz się razem z nimi z ich szczęścia i odniesionych sukcesów.
9/10
Nie ogladam sportu i go nie uprawiam ze wzgledu na zdrowie ale czasem lubie popatrzec na takie filmy po sa o marzeniach o sile walki A ten film opowaida pieknie ze warto wierzyc i naweet pusno splenione marzenia ktore wydaja sie juz nie mozliwe moga sie spelnic nawet nie bedziemy wiedziec kiedy . Powiem ze początek filmu dawal ze wyjdzie z tego film przecietny. Dodam jescze od siebie ze kompletnie nie rozumniem zasad baseballu, I nadal musze wierzyc ze kiedys wygram w lotto i nadal bede marzyl he he dla mnie tez 9/10
dałem filmowi 8 bo ma niedociągnięcia techniczne, warsztatowe. Temat poruszony przez film nadaje mu wartość i przesłania mankamenty
film jest więc rewelacyjny mimo wszystko. Opowiada o tępym ojcu niszczącym talent syna przez zwykłe zaniedbanie i o sukcesie, który przyszedł sam, przez przypadek. Generalnie daje przekonanie, że nie warto się poddawać a dążyć do swego.
Trochę za dużo optymistycznej miłości w rodzinie, ale niech tam - w słowach " za dużo" tkwi moja zazdrość...