Kto was bardziej urzekł w tym filmie? Mnie osobiście oczywiście niezawodny pan Cleaver czyli Hugh Grant,który MNIE w każdej swej roli urzeka!
Daniel oczywiście! Ten czas spędzony przez Bridget razem z nim na plaży był na prawdę uroczy. Szkoda, że skończyło się jak się skończyło. :)
zgadzam się! Hugh jest niesamowicie przystojny! uwielbiam go w tej roli "bad boya"