Jednym z największych tegorocznych faworytów oscarowych (Gala już dziś w nocy!
Sprawdźcie, gdzie oglądać) jest ekscentryczna komedia science fiction
"Wszystko wszędzie naraz" w reżyserii Dana Kwana i Daniela Scheinerta. Film zdobył aż 11 nominacji i typuje się, że przynajmniej 3 ma jak w banku – w kategorii film, aktorka i aktor drugoplanowy. Kolejne edycje Oscarów udowadniają jednak, że niczego nie można być pewnym – Akademia już wielokrotnie wydawała zaskakujące werdykty. Świadomy tej nieprzewidywalności
Dan Kwan poprosił fanów o zachowanie spokoju i "pozostanie miłymi", nawet jeśli wieczór potoczy się nie po ich myśli.
Daniel Kwan do fanów: Bądźcie łaskawi i mili
Na swoim prywatnym koncie na Twitterze Kwan podziękował wszystkim miłośnikom "
Wszystko wszędzie naraz" za wsparcie i zwrócił się z prośbą, którą trudno zignorować. Zapowiedział też, że po oscarowej gali zaplanował na jakiś czas przerwę od mediów społecznościowych.
Prawdopodobnie zrobię sobie przerwę od mediów społecznościowych po jutrzejszym wieczorze. Ostatnia rzecz, o jaką proszę fanów naszego filmu, to żeby byli jutro łaskawi i mili, szczególnie jeśli nie dostaniemy nagród, na które Waszym zdaniem zasługujemy. Co więcej, Kwan podkreślił, iż fakt, że jest dumny z filmu, nie oznacza, że ignoruje konkurencję.
Kocham każdy jeden film, z którym konkurujemy, z różnych powodów. Co ważniejsze, pokochałem ludzi stojących za nimi, bo poznałem ich w ciągu tego roku. Mam w tym momencie wszystko, czego mogłem pragnąć, nie ma więc powodu, by się złościć w naszym imieniu. Reżyser napisał też, że ma nadzieję, że Oscary trafią do różnych zespołów, tak by było to właściwe święto filmu 2022.
W ramach żartu
Kwan zakończył swój wpis zwrotem skierowanym do osób, które "
Wszystko wszędzie naraz" nie lubią:
P.S. do ludzi, którzy nienawidzą tego filmu całym sobą: przepraszam, że zniszczyliśmy wam kino na zawsze. Mam nadzieję, że uda nam się to Wam wynagrodzić następnym. "Wszystko wszędzie naraz" – fabuła
Evelyn Wang (
Michelle Yeoh), borykająca się z trudami codzienności mama w średnim wieku, natrafia na klucz do "multiwersum": sieci przecinających się ze sobą światów, gdzie może zbadać wszystkie drogi życiowe, którymi nie poszła: począwszy od gwiazdy filmowej do uznanego szefa kuchni Teppanyaki. Kiedy pojawiają się mroczne siły, Evelyn będzie musiała wykorzystać wszystko co ma i wszystko czym kiedyś mogła być, aby ocalić to, co jest dla niej najważniejsze: jej rodzinę. Dzięki niesamowitym scenom sztuk walki, lekkiemu humorowi w stylu pop oraz przyprawiającym o bicie serca emocjom, to epicki i porywający film, jakiego nigdy wcześniej nie widzieliście.
"Wszystko wszędzie naraz" – zwiastun