Alec Baldwin postanowił skopać leżącego i określił film
"Rock of Ages" mianem "całkowitej klęski". "Boże, co ja zrobiłem" - pytał retorycznie w trakcie panelu AMM Conference, zaś całą wypowiedź wpisał w szerszą krytykę hollywoodzkiego mainstreamu.
Mimo udziału gwiazd, niezłego reżysera i sporej kampanii reklamowej,
"Rock of Ages" okazało się finansową i artystyczną klapą. Nakręcony za 75 milionów dolarów obraz został zniszczony przez krytykę i zarobił na całym świecie tylko 59 milionów dolarów (z czego zaledwie 38 milionów w USA)
Musical opowiada o dziewczynie z prowincji, która przyjechała do Hollywood w latach 80. w poszukiwaniu kariery. Choć zakochała się w młodym muzyku Drew, uległa czarowi rockmana o scenicznym pseudonimie Stacee Jaxx. W świecie sław dziewczyna nie potrafiła się odnaleźć i upadła bardzo nisko, lądując w klubie ze striptizem. Jednak los da jej drugą szansę.